Sztukę malarską można odnieść do trzech kategorii: rzeźb, malowideł ściennych i zwijanych obrazów zwanych tangkami. W Bhutanie nadal na szeroką skalę są stosowane tradycyjne barwniki wytwarzane z minerałów lub roślin, ich ceny są jednak znaczenie wyższe niż ceny farb chemicznych.
Rzeźby z gliny są pomalowane w całości. Z kolei w przypadku posągów z metalu (które często niewłaściwie określa się jako posągi ?z brązu") maluje się tylko twarz i delikatnymi kreskami zaznacza się wąs lub oczy.
Technika fresku jest tutaj nieznana. Powierzchnia ścian przeznaczonych pod malowidła jest pokrywana warstwą ziemi. Kiedy taka warstwa wyschnie należy ją wygładzić i dopiero wtedy można na niej malować. W starych klasztorach i świątyniach możemy rozpoznać jeszcze inną technikę, być może stosowaną tylko w Bhutanie. Na powłokę z ziemi bardzo starannie nakłada się cieniutką tkaninę, której praktycznie nie da się wykryć, chyba że zaczyna się ją niszczyć lub odrywać od ściany. Tkanina jest również powlekana warstwą, specjalnej papki zrobionej z mąki i papryki w proszku, co ma ją chronić przed zniszczeniem. W takim przypadku tkaniny są najpierw naciągane na drewniane ramy w warsztacie i tam wykonywane są malowidła.
W Bhutanie znajdziemy również bardzo wiele zwijanych obrazów (tanga) nie wiszą one na stałe w świątyniach, lecz są przechowywane w skrzyniach i wieszane tylko podczas uroczystych ceremonii. Dzięki temu ich kolor zachowuje niezwykłą świeżość. Tangka może posiadać rozmaite kolory. Spotkamy również thangki, gdzie całe tło będzie złote, a na nim będzie widniał rysunek wykonany z delikatnych czerwonych lub czarnych linii. Są też tangki zarezerwowane dla niektórych gniewnych bóstw, które mają czarne tło i motywy z białych lub czerwonych linii. Kiedy tangka jest ukończona, otrzymuje wielokolorową obwódkę z brokatu, a kolory posiadają tutaj symboliczne znaczenie. Na dolnym i górnym końcu przyszywa się dwa drewniane elementy, dzięki którym taka flaga będzie mogła wisieć.
Tangki są wytwarzane również dwiema innymi technikami, które nie mają nic wspólnego z malarstwem. Chodzi tu o haft oraz naszywanie na tkaninę kawałków innej tkaniny. Ta druga technika jest używana zwłaszcza przy produkcji bardzo wielkich flag, które zawiesza się na zewnętrznych ścianach twierdz podczas świąt religijnych.
Choć styl malowania zmieniał się na przestrzeni wieków, to jednak trudno jest przedstawić historię malarstwa w Bhutanie. A to głównie dlatego, że bardzo stare malowidła ścienne zdobiące świątynie były przemalowywane kilka i razy przez pobożnych ofiarodawców.
Tamszing w Bumthangu jest jedną z nielicznych świątyń, w której zachowały się oryginalne malowidła z początku XVI wieku. Na środku widać bóstwo, które zajmuje prawie całą powierzchnię. Boki natomiast są podzielono na małe pola, w których znajdują się mniejsze bóstwa należące do tego samego cyklu, co postać centralna. Jej imponujące rozmiary, ogólna kompozycja. szaty mniejszych postaci oraz motywy klejnotów świadczą, iż mamy tu do czynienia z indyjskim wpływem dynastii Pala-Sena z Bengalu (VIII - XlI wiek). Ten styk za pośrednictwem Nepalu, wywarł silny wpływ na pierwotną sztukę Tybetu i Azji Środkowej.
Wpływy chińskie są bardziej widoczne od początku XVIII wieku. Artyści zaczynają używać całej ściany lub całej powierzchni tkaniny, by tworzyć niesymetryczne kompozycje. Główna postać nie znajduje się już w centrum, powierzchnię zdobi kilka postaci. Styl staje się również bardziej kwiecisty, coraz częściej używa się złotej farby, a pejzaż jest wykonywany na sposób chiński. Imiona postaci coraz częściej pojawiają się pod ich podobiznami, dzięki czemu łatwiej jest określić datę powstania danego malowidła.